Chyba nie zaskoczymy Cię stwierdzeniem, że ceny usług fryzjerskich w ostatnim czasie znacząco wzrosły, choć i wcześniej tanie nie były. Ale na szczęście zawsze można rozjaśnić włosy w domu. Dziś przedstawimy Ci zasady, jak zrobić to odpowiednio. Dowiesz się także, jak wzmocnić włosy i dlaczego tak ważną rolę odgrywa toner.
Przygotowanie włosów do rozjaśniania
Rozjaśnianie to zabieg fryzjerski, który uznaje się za inwazyjny. Zasadniczo rozjaśniacze obecnie uznawane są za bezpieczne, jednak nieumiejętne posługiwanie się nimi może prowadzić do przesuszenia włosów czy nawet ich kruszenia się. Dlatego też trzeba zachować pełną ostrożność i postępować zgodnie z instrukcją obsługi. Jednocześnie warto, a wręcz należy przygotować włosy do tego zabiegu. Najlepiej więc zafundować im dużą dawkę nawilżenia. Przynajmniej na dwa tygodnie przed rozjaśnieniem włosów zacznij je mocno nawilżać. Stosuj choćby żel aloesowy, który wzmacnia strukturę włosa. Możesz nałożyć go na całką powierzchnię kosmyków, a więc od nasady, aż po końce. Ponadto dwa razy w tygodniu wykonuj olejowanie włosów. Jeżeli masz czas, to lepiej zrób to z nawilżeniem, czyli przed nałożeniem olejku spryskaj włosy wodą z dodatkiem aloesu bądź rumianku. Następnie, gdy będą już zwilżone, nałóż olejek np. kokosowy bądź rycynowy. Po około dwóch godzinach zmyj go letnią wodą i umyj włosy. Jeżeli kosmyki są bardzo zniszczone, to najlepiej olejek przetrzymać przez całą noc. Zabezpiecz wtedy włosy czepkiem kosmetycznym. Jeżeli zależy Ci na czasie i masz naprawdę sporo rzeczy do załatwienia, to wykonaj olejowanie na sucho. W tym przypadku wystarczy tylko nałożyć olejek na suche włosy, ale muszą być świeże. Jeżeli są przetłuszczone, to efekt jest odwrotny do zamierzonego.
Rozjaśnianie włosów – to musisz wiedzieć!
Oczywiste jest, że podczas rozjaśniania włosów konieczne jest stosowanie się do zaleceń producenta. Ale tutaj powstaje raczej pytanie jaki utleniacz wybrać? Pamiętaj, że te, które są za mocne, palą włosy. Nie próbuj również rozjaśniać włosów z czarnego na platynowy blond, bo to zwyczajnie się nie uda. Jeżeli chcesz rozjaśnić włosy o odcień czy dwa, to zdecyduj się na ten 3%. Z kolei bezpieczny dla większości włosów i pozwalający na rozjaśnienie nawet o 2-3 poziomy jest ten 6%. Do ciemniejszych włosów, sprawdzi się 9%, ale muszą być one w dobrej kondycji. Co ciekawe, samo nakładanie rozjaśniacza jest nieco inne niż mogłoby się wydawać. Rozpoczynamy aplikację 1 do 2 cm od skóry głowy aż do końcówek. Natomiast samą nasadę, czyli odrosty zostawiamy na sam koniec, czyli ostatnie 10 -15 minut, bo pod wpływem ciepła odrosty rozjaśniają się szybko. Pamiętaj też, żeby co 10 minut sprawdzać postępy.
Tonowanie włosów, czyli jak uzyskać jeszcze lepszy efekt
Co to jest toner do włosów – wiele kobiet zadaje sobie to pytanie. Otóż jest to specjalny kosmetyk, który nadaje włosom określony ton albo neutralizuje niechciany odcień. W przeciwieństwie do farby nie wnika w strukturę włosa, ale go oblepia. Dzięki temu nie powoduje przesuszenia czy wypadania. Trzeba jednak wiedzieć, że tonery mogą wypłukiwać się już po 3-4 tygodniach. Jeżeli więc po rozjaśnieniu Twoje kosmyki wydają się żółte, to toner może nadać im zimny odcień czy też bardziej ciepły. To zależy od Twoich preferencji. Toner pozwala jeszcze wyrównać koloryt po rozjaśnianiu. W efekcie włosy zyskują blask.
